kobieca odpowiedź która okazała się prawie tak wybitna jak testosteron - lider gatunku.
9/10!!!!!!!!!!
Ten film tak zły, że z całą mocą mojego dość sporego zaplecza intelektualnego zastanawiam się, skąd biorą się ludzie, którzy nie tylko potrafią obejrzeć go w całości, bez zgrzytania zębami ale nawet odnajdują w obcowaniu z nim przyjemność. Słuchając konwersacji populanych polskich aktorek, które z ewidentnie widocznym...
więcej
Po raz kolejny już widzę te nagrody, które powędrowały do filmu-koszmaru, i nie mam tu na
myśli świetnego horroru, tylko film-szmirę...
Nie, że złe, ale jakoś tak specjalnie nie mogłem przez to przebrnąć. może wcale nie jest
takie złe i może nawet czegoś mądrego bym się z tego dowiedział, aczkolwiek średnio
odpowiada mi "poczucie humoru" Koneckiego i Saramonowicza. No wiem, wiem. Może jest
wybitny. Zdobył tyle różnych nominacji, tyle nagród....
jak na polski film to jest naprawde dobry.tak uważam,te 4 wariatki są niezłe.mnie się bardzo
podoba już pare razy go oglądałam i pewnie jeszcze obejrze:)
Zaczynając od tego, że polska komedia to nie komedia i kończąc na tym, że za film o
kobietach nagrody dostali faceci wnioskujemy? Zde gusta.
Wulgarne do granic możliwości kobiety, próbujące pokazać, jakie to nie są wyzwolone i nowoczesne. Co chwilę żarty o macicy. Nuda!
Nie twierdzę, że inspirowanie się amerykańskimi hitami to koniecznie coś złego, ale w tym filmie poszło to "ciut" za daleko. Mówię oczywiście o kultowym serialu "Sex w wielkim mieście". Mamy więc CZTERY (ani mniej, ani więcej, bo po co się wysilać?) przyjaciółki, o charakterach i podejściu zaczerpniętym z serialu (choć...
więcej
Film jest porażką trzeba przyznac. Niby babski odpowiednik "Testosteronu" ale 10 - krotnie
słabszy. Nierealna, wulgarna, feministyczna wizja świata utworzona przez mężczyznę.
Produkcja pokazuje historię kilku kobiet które są przekolorowane, naiwne, wręcz żenująco
nieprawdziwe. Podobieństwo do "seksu w wielkim...
Koleżanki tak chwaliły, a tu klapa na całej linii. Niby komedia a nie bawi, filmie jest jedna w miarę zabawna scena(z rzymskimi legionistami na końcu). 2/10 ale tylko dlatego, że jest szansa, ze trafię na coś gorszego. Już nawet Testosteron był zabawniejszy.