po korekcie:


Ten film jest tak zły, że z całą mocą mojego dość sporego zaplecza intelektualnego, zastanawiam się, skąd biorą się ludzie, którzy nie tylko potrafią obejrzeć go w całości, bez zgrzytania zębami ale nawet odnajdują w obcowaniu z nim przyjemność. Słuchając konwersacji populanych polskich aktorek, które z ewidentnie widocznym w podświadomości pytaniem "co ja tu kurwa robię ???" beznamiętnie odgrywają swoje role, posługłując się katalogiem wszystkich możliwych wulgaryzmów, dostrzegam nagą prawdę. Ten film powstał tylko i wyłącznie dla zysku jego producentów, którzy niemal wprost mówią do widzów: durne wały - nakręcimy wam film o niczym, bez scenariusza, bez pomysłu - ba, nawet bez sensu a wy nie tylko grzecznie przyniesiecie nam do kin po piętnaście złotych od łepka ale nawet będziecie twierdzić że to dobre kino.

sama prawda , popularnosc takich filmow jak ledis i testosteron i wysokie
noty - w koncu glosowalo tutaj na filmweb az 20 tys i film ma srednia az
blisko 7.0 to swiadczy o tym jak prymitywnym spoleczenstwem sa polacy ,
jakimi są miernotami , jesli podoba im sie taki prymitywizm to sami sa
prymitywni , nasze spoleczenstwo to gorzej niz dno!

trochę dystansu, gorzej niż dno, to brać coś na poważnie, kiedy poważne nie jest.

Kończę oglądać drugi raz i jedno z nas coś przeoczyło/dopisało sobie.Przekleństwa - ja pierdolę,kurwa,spierdalaj.Cały katalog?Bez przaesady;)
Przeklinają,nie tak jakwydaj w 'randce w ciemno' czy 'ciachu',ale takie osoby istnieją,a jeżeli tego nie wiedziałeś/nie dostrzegałeś,to jedynie dziękuj,skoro Ci takie towarzystwo nie odpowiada.
Dla mnie film pokazuje 'proste'(ale często niedostrzegalne) problemy:
- homoseksualiści,którzy muszą przez nacisk społeczny walczyć ze swoją naturą;
- problem 'zimnej suki'(często niezalezny od nas),która w końcu spotyka tego jedynego,ale czasem jednak jest za późno;
- zdrada,nie trzeba chyba tłumaczyć?multum odmian;)
Jeżeli komukolwiek wydaje się,że przeklinanie zależy od wykształcenia,czy czegokolwiek zależy od,no to cóż...ja nie odwołuję się do niczyjego intelektu,ale może troche doświadczenie trzeba poszerzyć,albo się nie mądrzyć,a nie wiem,czemu w filmach miano by to ukrywać.
Dla mnie film świetny,pokazuje,że kobiety mają równe prawa w sferze każdej,szczególnie związanej z wolnością,łącznie z seksualną.

Przekleństwa - jak każdy inny element środków wyrazu filmu muszą mieć swoje odniesienie do treści scenariusza /którego w "lejdis" nie ma/. O ile w "Psach" czy "Pulp fiction" są elementem ściśle tworzonej stylistyki i brzmią w związku z tym niezwykle naturalnie o tyle w "lejdis" mają za zadanie jedynie tworzenie niby efektownego fajerwerku w skutek czego brzmią niezwykle sztucznie. Jasnym jest, że każdy przeklina, podobnie zresztą każdy się wypróżnia, ale czy to znaczy że trzeba tym z uporem masochisty raczyć nas z ekranu ???

Jeśli chodzi o ukazywanie potrzeby równych praw kobiet w każdej sferze, łącznie z seksualną to film "lejdis" jest równie ważkim głosem w tej dyskusji jak filmy pornograficzne. Przesłanie takie samo a i waga dla kultury podobna.

Jeśli chodzi o ukazywanie problemu określenia własnej seksualności w kontekście społecznym przez ten "film" to proszę mi wybaczyć ale to poniżej pasa.

co ty za tyrady pseudonaukowe dajesz jakims prostakom co im przeklenstwa
pasują . pisz potocznie , nie staraj sie byc intelektualista , nie pozuj .
po prostu:
film jest dla prostych widzow , wiec jest pelno prymitywnego przeklinania ,
bo prosty widz to rozumie i lubi . i tyle .

Po pierwsze to nie tyrady pseudonaukowe - staram się jedynie słowami powiedzieć to co pomyśli głowa. Jeśli zdanie złożone jest dla ciebie niezrozumiałe to rzeczywiście jesteś prosty.

Film powinien prostego widza wdrażać do kultury /to misja sztuki/- po co nam w polsce filmy pogłębiające ignorancję społeczeństwa ??? Ono samo w sobie jest i tak dość ...

ty jestes prosty durniu
bo tlumaczysz jełopom rzeczy dla nich niezrozumiale
a nie dla mnie
poza tym prostota i jasnosc przekazu swiadczy o kunszcie słowa i
inteligencji a niepotrzrebna zlożonosc i zawiłosc swiadczy o tępocie lub
nieumiejetnosci pzrekazywania mysli
widocznie jestes tak samo prosty jak ci ktorym przeklinanie pasuje
pa

Kunszt słowa pozwala obrazić swojego przeciwnika w dyskusji bez użycia kierowanych wprost do niego,obraźliwych słów w typie "durnia". Mógłbym napisać ci w odpowiedzi po prostu "dureń to cię zrobił" ale wolę zakończyć konwersację z impotentem intelektualnym, który sprowadza wymianę zdań poniżej pewnego poziomu.

kolejna osoba wychodząca z założenia "jeżeli ja jestem na tyle tępa, że muszę się wysilić, żeby czyjeś pozornie złożone i zawiłe słowa zrozumieć, to znaczy, że dla wszystkich są one złożone i zawiłe". ocknij się ze swego małego światku, którego jesteś królową, bo brakuje w niej poddanych! przepraszam, że silę się na pseudo metafory, powinnam napisać proste i zgrabne intelektualne: spadaj stąd cepiaro, bo o ile można pogodzić się z faktem, że w dyskusji biorą udział i ludzie i parapety, to już NIE MOŻNA pozwolić, by parapety sprowadzały ludzi na swój poziom i jawnie od nich prymitywnych wypowiedzi wymagagały

Tego filmu nie ma co brać na serio, jak co poniektórzy na forum... Zresztą komedia średnia, zastanawiam się tylko po co ten fragment o nieuleczalnie chorym ojcu? Tak jakby na siłę chcieli dodać te kilkanaście minut. A trzymając się fabuły to film mógłby się śmiało skończyć po godzinie.

Film niestety słaby.Przez większość czasu czułem zażenowanie(te sztuczne udawanie przez bohaterki "wielce wyzwolonych" i do przodu kobiet),a nie śmiech,a niby jestem w przedziale wiekowym do którego ten film jest skierowany.Wulgaryzmy owszem,raziły i to bardziej niż w innych polskich produkcjach.Film o wiele wiele słabszy od Testosteronu,dla którego niby miał być przeciwwagą(i tylko dlatego go oglądnąłem).No i zdecydowanie za długi(plus trzeba doliczyć absurdalnie długie reklamy w czasie filmu-jakby co najmniej Avatara puszczali a nie to coś),przez co dłużył się niemiłosiernie,a w konsekwencji nużył.Nie polecam.

Słaby humor
Co w tym TVN widzi nie lepiej się bardziej postarać i skołować np. Gran Torino za młody, ale Mroczny Rycerz ten sam rocznik, Babcisynek starszy 2 lata, czy to musi być tak trudne. Ja osobiście wole Polsat, bo coraz lepsze filmy na dawają i nie dają tego polskiego "Gówna"

W pełni zgadzam się z lizardkingiem! Co to niby było?! Co chwilę tylko kurwa, pierdolę, penis. Ile można rozmawiać o członkach, ja się pytam! Pasikowski przy tym wymięka. Kiedy widzę jak (w sumie atrakcyjne)kobiety rzucają mięchem gorzej od facetów, to niedobrze mi się robi. Saramonowicz pomyślał pewnie:"dodamy trochę kurew, to wszystkim się podoba i będą lali w gacie z radości. Otóż nie będą!!

Film był długi i co najgorsze w ogóle NIEŚMIESZNY!!! To niby miała być komedia?! Konecki powinien odpowiedzieć mi za stracony piątkowy wieczór!
Ile jeszcze będzie trzeba łykać takiego szajsu. Niech się wezmą lepiej za normalną robotę z ZUS-em.
Poza tym zauważyłem, że ostatnio nic tylko wszyscy pracują jako dziennikarki, prawniczki itp. Żeby nie sięgać daleko: "Klub szalonych dziewic", "Teraz albo nigdy". Nie da się ukryć, że tvn bardzo promuje tzw. high life. Wszyscy jesteśmy piękni, nie przekraczamy 30 lat, no i oczywiście zarabiamy kupę szmalu. Wszystko wokół jest kolorowe, bogate, a społeczeństwo zasuwa super brykami. Oni chyba nie wiedzą gdzie żyją. Niech wreszcie pokażą kawałek normalnego życia, a nie geja-europosła, milionera-rzymianina, felietonisty, który zarabia 10 tyś. i innych bogatych pajaców.

Kończąc chciałem powiedzieć, że to była wielka poruta, której do określenia film nawet daleko!

Jeszcze chciałem dodać, że dosyć już mam pani Dereszowskiej. Jest drętwa i sztywna jak widły w gnoju. Mam wrażenie, że ona już ze mną mieszka! Pojawia się praktycznie wszędzie. Może ma raty ma do spłacenia, że bierze każde gówno na warsztat.

Skoro Doda jest idolką takich ludzi którym się ten film podoba to o czym mowa. Ona zgarnia wszystkie nagrody w tym kraju to i na takie badziewie poszło 1,5 mln ludzi. Nie myślą, łykają każdą papkę serwowaną przez odmóżdzajacą stację jaką jest tvn - a to tańce, a to kluby dziewic i majki.

Dokładnie tak !!! Doda to najwspanialsza ikona gustów szerokich rzesz naszego społeczeństwa. Cóż - jaki pan taki kram.

Czy Ty uważasz się za lepszego z powodu tego, że film Ci się nie podobał?

Naturalnie, że tak. Podobnie pozytywnie wpływają na moje poczucie własnej wartości fakty, że nie podobają mi się piosenki dody, że nie byłem nigdy fanem disco polo, że rozumiem dlaczego 2001 Odyseja kosmiczna jest filmem wielkim a lejdis filmem tragicznym, że wolę iść do Gesslerowej niż do McDonaldsa i milion innych o których nie chcę mi się tutaj pisać.

W takim razie musisz mieć niską samoocenę, skoro starasz się ją podnieść w taki sposób.


W takim razie osoby, którym podobają się piosenki Dody czy disco-polo to jakiś podgatunek?

Przede wszystkim nie ma sensu robienie sobie osobistych wycieczek. Jesteśmy w końcu na forum filmowym.

Jeżeli ktoś natomiast słucha Dody lub ogląda Lejdis, nie jest podczłowiekiem. Jest, moim zdaniem, w wieku gimnazjalnym bądź trochę starszym. Chodzi mi o to, że ludziom dorosłym takie rzeczy z reguły się nie podobają, ponieważ są już oni na innym etapie poznawczym. Wiedzą, że istnieją rzeczy lepsze, bardziej wartościowe. Generalnie również cenią filmy bardziej związane z realnym życiem, a nie fabularyzowane bajki.
Myślę tak dlatego, że kiedy ja miałem 15-16 lat, też bawiły mnie komedie 'chamskie', raczej ordynarne niż śmieszne. Dziś, kiedy mam 29 lat, uważam, że 'Lejdis' jest tylko ordynarne. A wulgaryzm, 'Chamówa' nie ma nic wspólnego z humorem. No i nie dodaje uroku.

Jeżeli w ten sposób zrozumiałaś to co napisałem powyżej to myślę, że jednak moja samoocena jest wyższa od twego ilorazu inteligencji.

Skoro twoim jedynym argumentem jest obrażanie innych ludzi to nie mamy o czym mówić.

Ja myślę , że Polska już dawno poszła w kierunku "zamerykanizowania" (tak to nazwę) rodzimej kinematografii . Trzeba przeznać że wiele podobnego typu filmów za oceanem odniosło spory sukces . Niestety wydaje mi się , że dzisiaj dąży się do robienia takich filmów . Po prostu do ludzi to przemawia i jest "zapotrzebowanie" na tego typu komedie.
Co do wulgaryzmów to , z tego co zdążyłem zauważyć , nie da się zrobić dobreo filmu bez takich "ozdobników" xD. Ale popatrzcie znowu na kino amerykańskie. Tam też w praktycznie co 5 zdaniu padają wulagryzmy. A jeżeli najczęściej są one puszczane przed 23 to co zrobić , że lektorzy nie odczytują pełnego znaczenia słów.
Po drugie to są przecież komedie , więc nie oczekujmy tutaj kina wielkich lotów. Komedia jest po to , by rozśmieszyć. Oczywiście można to zrobić w inny sposób , ale to już zostawiam panom reżyserom.
Jest to moja opinia i nie koniecznie trzeba się z nią zgadzać.

Otóż trzeba zgodzić się z taką opinią, bo jest rzeczowa, merytoryczna i po prostu prawdziwa. Poza tym Twoja wypowiedź nie zawiera inwektyw, co bardzo mi się podoba!

Nie chce sie mieszac w zawiłą dyskusje, jedynie wyrazić swoje zdanie-nie podobał mi się film i tyle; dużo seksu - mało przekazu ot co :P

Chryste panie, czytam i nie wierze! Wprawdzie post bardzo stary, ale.... NAJLEPSZE filmy w historii kina nie mają wulgaryzmów lub mają ich bardzo mało.

Zauważyłem że nigdzie indziej jak tutaj na forum filmweb pojawia się wielu frustratów i zakompleksionych ludzi.. nie warto z takimi dyskutować bo mają beton w głowach :D
Co do filmu,to uważam że jest w nim ukazana teraźniejszość i "niestety" pokręcone ostatnio umysły wielu kobiet..a że jest bez cenzury,to znaczy że nie jest dla dzieci.
Pozdrawiam

Brawo. I o to chodzi. Ten film to ukazuje. Niestety jest jedna, lecz gigantyczna dla całego filmu wada. Ten film to komedia. W rzeczywistości tak absolutnie nie jest. To zniszczyło cały film. Gdyby gatunkiem filmu był dramat, bądź komediodramat to film byłby zupełnie inaczej oceniany. Niestety reżyserzy chcąc przyprowadzić jak największą liczbę osób do kina, oszukali ich i nazwali ten film komedią. I to niby bardzo śmieszną, która jest raczej żałosna, bo tam nic śmiesznego praktycznie nie było.

masz rację zupełną - ten film to dramat a nawet tragedia