Jakim cudem to ścierwo ma taką wysoką ocenę? Humor na poziomie dziecka z podbazy, nierealistyczność na każdym kroku oraz jedni z najbardziej wkurzających postaci w polskich sticomach ever. A takie Miodowe Lata czy Bundy mają ok. 6,5. Tracę wiarę w społeczeństwo.
Nierealistyczność? Ten serial jest bardziej realistyczny niż Rodzina Zastępcza z tymi ich cudownie skrystalizowanymi i poukładanymi dzieciakami. A nawet gorzej, bo tamtejsze dzieci nawet bardziej się obrażały niż te z Rodzinki.pl. Że o konflikcie Jędrula<->Posterunkowy nie wspomnę.
Co do ML to zgoda. Również jestem zawiedziony tak słabą oceną, ale podejrzewam, że główną przyczyną dania takiego werdyktu była zmiana aktorki, jak i brak pomysłów pod koniec serialu.
A Bundy dla mnie to jest słaby. Bez urazy oczywiście.
A pierdzielę taką realność, jak tak jest w rzeczywistości, a pewnie jest, to już nie jest dobrze.
No jak to? Przecież R.PL jest pokazywana na ''jedynie, słusznych i obiektywnych'' mediach Narodu Polskiego Lepszego Sortu, to pewnie musi pokazywać tam samą prawdę.
Zaskok, że to nie pomysł TVN-u? Ech.
To co powiesz na to że teraz jedyna i słuszna tv blokuje premierę U Pana Boga w Królowym Moście? Lewaczkom nie pasi że film jest prawicowy i o zgrozo! Zawiera treści katolickie.
Bo zwierzętom to się podoba i tak się składa, że zwierzęta mają też dostęp do internetu niestety.
Ma wyższą ocenę od bundych i od innych seriali, bo obecnie to ten serial puszczany jest najczęściej i w godzinach wysokiej oglądalności...
Jest jeszcze jedna rzecz, która zaniża ocene Bundych czy Miodowych lat i innych komediowych seriali to oceniający , czyli danie 1 pkt bo w serialu są chore relacje albo bo nie rozumiem humoru bo seksistowski, bo zamożna rodzina, bo dzieciaki rozwydrzone.
świat wg bundych: leniwa żona, głupia córka, syn myślący o nieosiągalnym seksie, sąsiad żerujący na żonie (serial świetny, ale ktoś bez humoru tego typu da 1)
Miodowe Lata: małżeństwo z złośliwą teściową, mąż seksistowski nie dość że nie pozwala żonie pracować to jeszcze nie chce nawet kupić nowego odkurzacza czy krzesła ... traci wszystkie pieniądze bo wymyśla glupie interesy
Rodzinka.pl małżeństwo z trójką rozwydrzonych synów , wszystkim chodzi o kasę, ojciec zbywa swoje dzieci jak czegoś potrzebują rodzice wkrecają dzieci, dzieci są niesympatyczne, koleżanka matki bedąc w ciąży pokazuje że ciąża jest straszna iwg...
Wszystkie te seriale mają straszną krzywą rzeczywistość i wszystkie są robione dla mas
Zgadzam się, problem polega jednak na tym, że Świat według Bundych czy Miodowe lata śmieszą, mają dobry, bądź bardzo wysoki poziom aktorstwa i dopracowane scenariusze, a rodzinka nie
No widzisz a dla mnie ŚWB to słaby serial z żenującym poczuciem humoru, wręcz typowym dla idiotów śmiejących się z głupoty. Coś jak Kiepscy w Polskiej wersji (bądź co bądź chyba zapożyczony pomysł z amerykańskiej produkcji). Jeśli chce się pośmiać wyrafinowanym żartem to zawsze mam w kolekcji serial Przyjaciele, jak chce coś lekkiego i familijnego to Rodzinka jest dobrym wyborem (I tak, tak właśnie wygląda typowa dzisiejsza rodzina, jeśli ktoś nie wie to widocznie nie ma własnych dzieci albo nie widzi jak ten świat schodzi na psy).
Kiepscy nie są zapożyczone. Nic już na to nie poradzę, że śmieszy cię coś innego
Dziwne bo identyczny układ jak w ŚWB. Po prostu nie lubie głupiego żartu dla mas a niestety czy to w kiepskich czy w Bundych żarty są wręcz żenujące.
Jeśli chodzi o "Miodowe Lata", to serial jest na licencji amerykańskiego sitcomu z lat pięćdziesiątych, przy czym moim zdaniem polska wersja jest dużo zabawniejsza, aktorzy lepiej grają, a bohaterowie są znacznie sympatyczniejsi (co jest zasługą reżysera i odtwórców ról, nie scenariusza).
Fenomenu "Świata według Bundych" nie umiem pojąć. Serial jest dobrze zagrany, ale strasznie się zestarzał.
"Rodzinka.pl" to dla mnie zbiór żartów na temat współczesnej rodziny zrealizowanych w formie filmowej - coś jak szkolne kabarety. Można się czasem uśmiechnąć, jeśli któryś żart do nas trafi, ale często są one na poziomie skórki od banana (np. nastolatek stawia na masce samochodu butelkę Tybarka, po czym rusza i płyn wylewa się na samochód).
Komedie ogólnie są krzywym zwierciadłem, przekazują w sposób przejaskrawiony ludzkie wady i nonsensy otaczającej nas rzeczywistości. Tak odbieram m.in. film "Miś", który wprawdzie mnie śmieszy, ale poza tym nie ma zbyt dużo do zaoferowania.
Obecnie coraz częściej pojawia się synkretyzm gatunkowy, mieszanie elementów komediowych z poważnymi, co jest moim zdaniem dużo lepsze, niż ich sztuczne oddzielanie.
Nie rozumiem tych wszystkich hejtów tego serialu!
Jestem w szoku i nie rozumiem jak komuś może on się nie podobać!
Szanuję opinie i zdanie, ale po prostu bardzo mnie dziwią negatywne(i to tak na maxa!) opinie, bo ten serial jest tak przyjemny, tak fajny, tak zabawny, że ciężko mi uwierzyć, że ktoś może aż tak go nie lubić i aż tak krytykować...
ale chętnie posłucham rzeczowych, normalnych i spokojnych krytycznych opinii
Najbardziej wku###a mnie to że ma wyższa ocenę od Bundych lub Alfa
A co do reszty po prostu irytuje mnie zachowanie tych dziecek i sam model jakże zamożnej rodziny w której rodzice muszą prosić dzieci o posprzątanie pokoju :(
Ilekroć powtarzam, że nic mnie już nie zaskoczy to nagle coś mnie zaskakuje! :D Jak bardzo trzeba mieć bezproblemowe życie żeby wk*rwiać się tym, że jeden serial ma wyższą ocenę od innego.
Dodatkowo jakim społecznym zerem trzeba być żeby nazywać innych ludzi zwierzętami tylko dlatego, że mają inny gust albo nazywając serial który się komuś nie podoba "ścierwem"? Ludzie..ile wy macie lat?
Niekoniecznie trzeba mieś bezproblemowe życie. Ludzie mają po prostu różne poziomy tolerancji i różne rzeczy są dla mnie ważne. Ja np. nie rozumiem, jak można ekscytować się piłką nożną i przeżywać, kiedy jakaś drużyna przegra mecz. Nie uważam, że należy ludziom odbierać prawo do przeżywania na swój sposób otaczającego świata, choć takie denerwowanie się rankingami seriali może odbierać trochę radości z życia.
Sam fakt, że ktoś ma czas wchodzić na forum serialu, przeglądać komentarze i na nie odpowiadać świadczy o zaangażowaniu w dane zagadnienie.
Natomiast zgadzam się, iż wyrażając swoją opinię, powinniśmy odnosić się z szacunkiem do innych ludzi i pamiętać, że krytykujemy dzieło, a nie jego odbiorców.
Sadzik444
Przecież to normalne w dzisiejszym świecie że dzieci są coraz gorsze, nie widzisz otoczenia?
Jestem przekonana, że zanim Pan/i to napisał/a, przeanalizował/a Pan/i dane statystyczne oraz badania na temat różnych aspektów osobowości i intelektu u dzieci i młodzieży. Przecież by Pan/i nie rzucił/a takim uogólnieniem nie mając dowodów na to stwierdzenie, prawda?
fabula jest denna i kompletnie odrealniona, irytujące, przemądrzale dzieciaki, denerwujący aktorzy...Nie wiem jak można to ogladac. ..
Pomijając powyższe - bogata rodzinka z cudownym, praktycznie bezproblemowym życiem i mądrości syjonu wygłaszane przez siedmiolatka...co w tym interesującego?
hehe, bez komentarza...
Ja tylko mogę załamać ręce nad tym jak Polacy myślą...
Irytujące aktorstwo i wymuszone żarty. Najlepiej to widać na przykładzie tej sceny: https://www.youtube.com/watch?v=agKapUXqTps
Swoją drogą, gdyby bohaterka z taką samą histerią reagowała na harce swoich bachorów, to po dwóch odcinkach by je chyba wymordowała.
Bzdury totalne!
Mogę tylko załamać ręce nad charakterem Polaków po takich wypowiedziach...nawet nie będę komentował, bo nie ma czego i nie ma sensu, szkoda mojego czasu i nerwów...
Powiem tylko, że jest dokładnie odwrotnie, bo żarty są NATURALNE! Z życia codziennego wzięte! I to jest właśnie najlepsze w tym serialu...Poza tym widać w niektórych scenach(a właściwie w wielu), że aktorzy dostali dużą swobodę co do tekstu i sposobu zachowania.Grają można powiedzieć sobą, swoimi doświadczeniami...I to jest wielki atut tego bardzo przyjemnego serialu...
Grają stosunkowo naturalnie w porównaniu do wielu innych polskich produkcji (niestety). Biorę poprawkę na fakt, iż jest to coś na kształt sitcomu i postacie oraz ich zachowania są przerysowane. Jednak widziałam również w tym gatunku znacznie lepsze dzieła ("Przyjaciele", "Pomoc domowa", "Miodowe lata").
Żarty są różne. Dla mnie nie brzmią zbyt naturalnie. Ludzie zwykle tak nie mówią i się tak nie zachowują.
Czy serial jest przyjemny? Mnie jest obojętny. Jak na obecną polską telewizję jest dość spoko. Jak widzę kadr z "Rodzinki", nie przełączam natychmiast na inny kanał. Niemniej jest mnóstwo filmów i seriali, które zdecydowanie wolę od tego.
Nie no, scena ze Skajpajem jest jedną z najlepszych w całym serialu.
Serial słaby, 6 dałem tylko za 4 pierwsze serie, potem już dno i wodorosty
Sam serial jest średni. A co najbardziej irytuje w nim ludzi? Popatrz jak wyglądają relacje, między członkami rodziny Boskich, to zrozumiesz.
hehe, no właśnie widzę, bo oglądałem wszystkie odcinki i NIE ROZUMIEM!
Relacje właśnie są ŚWIETNE! Naturalne i normalne...Może to dlatego, że większość hejterów wychowała się w "patologii"? a reszta po prostu w innych czasach i nie wie jak teraz takie relacje wyglądają...ja mimo, że też wychowałem się w innych czasach to jednak nie traktuję ich jako jedyny wyznacznik i mam świadomość, że te "czasy" bardzo się zmieniły...
Po twoim poście widac, że nie zmieniły się tylko czasy ale pojęcie "normalność". Zachowanie rodzinki Boskich na pewno nie jest naturalne w normalnej rodzinie.
No właśnie jest! Nie chcę się rozpisywać, ale luz, dużo rozmów, "przepychanek", przeciągania liny...Po prostu mnóstwo normalnych, zwyczajnych sytuacji jakich wiele w prawdziwym życiu...Czasami może są przerysowane, ale na Boga! To SERIAL! Fabuła.To nie jest DOKUMENT!
Po prostu rozrywkowy serial...Polakom strasznie brakuje dystansu do wszystkiego i biorą wszystkie strasznie na serio...Czasami mnie to śmieszy, bo nie wiedzą co tracą i jakie to jest złe dla nich samych, a czasami denerwuje...cóż taki kraj...
Zachowanie dzieciaków Boskich nie jest normalne. Zdejmij różowe okulary i spójrz na ten "seria" trzeźwym okiem, wtedy porozmawiamy.
Zależy co postrzegasz przez rozumienie "normalne". Czyli zero szacunku do rodziców czy cos? Jeśli tak to fakt, ale w dzisiejszym świecie to juz "normalność". Jeśli tego nie zauważyłeś to warto się obejrzeć i popatrzeć jak wygląda obecny świat a zwłaszcza relacje dzieci - rodzice.
Tak. Bo twierdzisz że ich zachowanie nie jest normalne. Tylko pytanie czy porównujesz normalność dzieci z przed 10 lat czy obecną "normalność" w erze xboxów, smartfonów i innych pierdółek.
Nie jest ale nostalgia w tym nic nie pomoże. Będzie coraz gorzej i albo się jakoś dostosujemy do obecnego świata albo? No wlasnie innej alternatywy nie ma ;)
to nie jest kwestia dostosowywania się, tylko zainteresowania się wychowaniem tak jak trzeba. To tak samo jakbyś twierdził, że próg wiekowy przestępczości jest coraz niższy i trudno trzeba się z tym pogodzić
W dzisiejszych czasach rośnie odsetek tych, którzy za normalność przyjmują to, co zobaczą w sieci lub TV. Zero własnego myślenia. Takie czasy...
Nie jest normalne, bo znam rodziny z dziećmi, które dalej traktują pociechy na starych zasadach.
To, że w jakimś serialu pokażą dom, w którym gówniarze rządzą i wymagają nie oznacza, że ma to przełożenie na realne życie.
No i właśnie w tym leży problem, że z takiej "normalności" robi się komedię, która tą "normalność normalizuje
Słaba fabuła (a właściwie częsty jej brak), słaba muzyka, słabi aktorzy i naciągane sceny... Dodatkowo należy dodać kompletny brak realizmu. Tę rodzinę na wszystko stać, na wszystko mają pieniądze. A dzieci zachowują się po prostu jak chamy i idioci razem wzięci. Nie trawię tego serialu, bo nie ma w nim W OGÓLE nic dobrego, pozytywnego. Jest za to masa minusów i wad, które sprawiają, że ten serial jest po prostu beznadziejny.