Cudowny odcinek, bardzo wzruszający i kompletnie inny niż wszystko co oglądałam. Polecam z całego serca
Odcinek jest bardzo ciekawy formalnie, widać autorski podpis Czekaja - czuć delikatną emocjonalność wieku nastoletniego. MOŻE scena z Królem niepotrzebna, też nie lubię takiego antagonizowania grup społecznych, ale poza tym naprawdę mocny odcinek. Obok Zjazdu absolwentów najlepszy.
Czy ktoś wie, co to za utwór, który leci w tle, gdy chłopacy jeżdżą na hulajnodze oraz ten na napisach końcowych? Niestety shazam nie rozpoznaje, będę wdzięczna za pomoc.