to fakt, to jeden z nielicznych współczesnych filmów, który mam ochotę obejrzeć jeszcze raz a potem znowu itd
Oglądam ten film WYŁĄCZNIE w kinie. Zbyt piękne kadry, zeby marnowac je na mały ekran
Piękny film. Pamietam, że byłem na premierze w kinie studyjnym, gdzie znacznie zaniżałem średnią wieku oscylującą wokół 65-70 lat. Wszyscy siedzieli bez ruchu przez całe napisy i płynęli razem z muzyką.
Też do niego ciągle wracam. Córki podrosły i w końcu moglami i pokazać i sam dzięki temu zobaczyć po raz kolejny. Kolejne pokolenie, które docenia tę ironię wobec tego dziwnego otaczające nas świata.