byłem na filmie z dziewczyną (taki tam wyszukany pomysł na pójście do kina z okazji 8 marca :P), nie mieliśmy wcześniej wybranego tytułu,ale zdecydowaliśmy się zaryzykować, bo zależało nam na czymś lekkim i przyjemnym, żeby się nie katować w ten dzień ciężkim kinem. Ten film akurat sprawdził się na tę okazję - zabawne sceny bez zadęcia, plot mimo wszystko zaskakujący, dziewczynie podobała się też muzyka, dlatego polecam - dzień kobiet można przedłużyć i obejrzeć razem coś przyjemnego nie tylko dziś.
już bym wolał oglądać jak schnie farba niż kolejne dziadostwo z adamczykiem,dla mnie na pewno nie był by to seans lekki i przyjemny bo jak widzę tą mordę i te jego drewniane granie to mnie ch.j strzela,daje 1 bez oglądania bo musi być przeciwwaga dla tych wykupionych i fejkowych kont które nabijają "filmowi" ocenę,zobaczymy jaka będzie ocena za 2 miesiące jak normalni ludzie zaczną oceniać,strzelam że w granicach 3
Dokładnie, chociaż dla mnie jeszcze gorsze to znosić tę obrzydliwą Romę i jej drewniane aktorstwo.