Propagandowo poprawny politycznie, mlodzieżowy, gejowsko - feministyczny, emo plastik dla gimbazy z twarzami w smartfonach 24/7, kreujący się na pseudo-Oźarko-podobną kalkę, tyle że osadzoną w świecie "Supernatural". Kusi jedynie pierwszym, może drugim odcinkiem. Reszta to po prostu ideowy Netflix, zerowa wartość...